Strona główna
Tło społeczne
O statku
Kapitan
Kalendarium
Darczyńcy
Inne statki
Źródła
Linki
Galeria
Podziękowania
 
 
  Tło społeczno-polityczne

Polska Żegluga Morska www.polsteam.com.pl w Szczecinie stanowiła w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej istotny filar państwowej gospodarki. Dobrze zarządzana, dysponująca ponad setką nowoczesnych statków handlowych była źródłem bezcennych dewiz i poważnym partnerem zagranicznych kontrahentów. Z czasem w dyrekcji Przedsiębiorstwa narodził się pomysł, by nowym statkom nadawać nazwy polskich miast. Istotą pomysłu było wytworzeniem więzi pomiędzy społecznością danego miasta a załogą statku. W sferze niematerialnej realizowano tę ideę poprzez utrzymywanie korespondencji pomiędzy np. szkołami a załogą; kapitanowie i oficerowie bywali gośćmi w placówkach oświatowych i zakładach pracy, co dawało sposobność ludziom z lądu poznania obcych krajów i kultur, z którymi miały styczność załogi. Nie mniej istotny był wymiar materialny tych relacji. Z reguły miasta obejmowały patronatem "swój" statek, co miało wyraz w społecznych zbiórkach pieniędzy i darów rzeczowych. Podobnie rzecz przedstawiała się ze statkiem m/s "Radom" .

W styczniu 1966r. gościł w Radomiu dyrektor PŻM - Jerzy Karger, który spotkał się z kierownictwem ówczesnej lokalnej gazety - Życie Radomskie. Redakcja pod kierownictwem red. Bronisława Dudy złożyła propozycję, by jednemu z nowych statków PŻM nadać nazwę "Radom". Inicjatywa Życia została przyjęta przez dyr. Kargera. Ponadto, w uznaniu dotychczasowego zaangażowania radomian w sprawy morza, zasugerował, że o ile społeczeństwo Radomia uzbiera dodatkowe środki na wybudowanie pełnomorskiego jachtu, to PŻM wyposaży go nieodpłatnie w urządzenia nawigacyjne i zapewni miejsce postojowe w jednym ze swoich portów.

Następstwem tej wizyty było powołanie "Społecznego Komitetu Patronatu nad m/s "Radom" i budowy jachtu pełnomorskiego "Dar Ziemi Radomskiej"". Członkami komitetu zostali kierownik redakcji Życia Radomskiego Bronisław Duda, przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej Wacław Telus, a pracom Komitetu przewodniczył Józef Pinkiert - dyr. Radomskiej Wytwórni Telefonów i społecznik. Na czas podejmowania niektórych decyzji skład Komitetu bywał poszerzany o artystów plastyków, dziennikarzy itp.

Komitet rozpoczął społeczną zbiórkę pieniędzy i darów rzeczowych oraz książek na potrzeby biblioteki okrętowej. Akcja ta trwała od lutego 1966r do kwietnia 1967r. i obejmowała okres od podjęcia decyzji o budowie statku aż do wyjścia w pierwszy rejs. Przez cały ten czas radomianie byli systematycznie informowani o przebiegu i efektach zbiórki oraz o postępie prac nad budową statku. Troszczyli się o to dziennikarze Życia Radomskiego, która to gazeta patronowała akcji informacyjnej przedsięwzięcia. Należy podkreślić, że ciężar budowy statku ponosiło państwo, natomiast wysiłek społeczny skupiał się na zbiórce środków służących nadaniu statkowi cech identyfikujących go z Radomiem.

Zadbano, by wystrój wnętrza reprezentacyjnych pomieszczeń statku nawiązywał do miasta i regionu. Znalazły się tam prace plastyczne przedstawiające tradycje przemysłowe Radomia, herb (metaloplastyka), fotografie, elementy reklamowe lokalnego przemysłu - w tym sufit podwieszany wykonany z elementów stalowych zawierające logo Radomskiej Wytwórni Telefonów. Nad estetyką tych prac czuwali projektanci i wykonawcy - radomscy artyści plastycy: m.in. Maciej Paterkowski, Tadeusz Hajnrych, Marek Moszyński, Jerzy Likowski, R Stryjeński. Związek z miastem spełniał się także poprzez ludzi morza - radomianinami byli kapitan Jan Jakóbiec, II oficer J.Langer oraz konstruktor silnika okrętowego inż. Luty.

Prace nad statkiem przebiegały planowo i na lipiec 1966r. wyznaczono datę wodowania. Komitet patronacki spośród kilkunastu kandydatek wyłonił matkę chrzestną statku. Została nią pani Bogumiła Siczek - wówczas 29 letnia brygadzistka z kombinatu obuwniczego Radoskór. Będąc rodowitą radomianką, mężatką i stałą mieszkanką Radomia spełniła trzy podstawowe kryteria do otrzymania tego zaszczytnego miana. Pani Bogumiła od 1991r. przebywa wraz z mężem Jerzym na emeryturze.

W kwietniu 1967r. m/s Radom wypłynął w swój dziewiczy rejs rozpoczynając służbę sławiącą imię naszego miasta przez kilkanaście kolejnych lat. Do idei budowy jachtu "Dar Ziemi Radomskiej" nigdy nie powrócono. Władze miasta, które statek godnie reprezentował, nie postarały się, by do miejskiego muzeum, poza dzwonem, trafiły inne pamiątki nie mówiąc o kotwicy na skwerze w parku.
 
 
Kontakt
Ecommerce Website Design